W jednym z ostatnich artykułów poruszyliśmy zagadnienie dotyczące sytuacji na polskim rynku jaj spożywczych. Przedstawialiśmy zachodzące zmiany, które obserwować można było na przestrzeni ostatnich tygodni czy miesięcy. A jak to wygląda aktualnie? Czy rynek wciąż cechuje opisywana wtedy dynamika, a może ostatnie uwarunkowania cenowe wskazują na stabilizację? Czy trendy się odwróciły, czy tylko umocniły? Jak wygląda obecnie struktura eksportu? Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Dobra mina do złej gry
Analizując ceny jaj spożywczych na przestrzeni ostatniego tygodnia, można wyciągnąć wniosek, że zaistniałe zmiany należy ocenić pozytywnie. W tabeli dotyczącej procentowej zmiany ceny przeważa kolor zielony, ale czy na pewno jest się z czego cieszyć?
Cena jaj klasy XL z chowu klatkowego za 100 sztuk nieco wzrosła – o niecałą złotówkę (1,3%), z 68,98 zł 9 czerwca 2024 do 73,23 zł tydzień później. Jednak oddalając się zaledwie o miesiąc, do analizowanego w poprzednim artykule okresu, wzrost ten nie jest już tak widoczny i wynosi on mniej niż 1% (wzrost z poziomu 69,20 zł). Ponadto, względem benchmarku z 5 maja 2024, najnowsza cena wciąż oznacza spadek, tutaj o 4,6%, z pułapu cenowego 73,23 zł.
Podobnie mają się ceny jaj klasy L. Te z chowu klatkowego, choć w ostatnim tygodniu wzrosły cenowo o 2,4%, z 52,34 zł do 53,59 zł, to przed miesiącem kosztowały niemal tyle samo, bo 53,08 zł za 100 sztuk. Ponownie, względem benchmarku z 5 maja, cena ta oznacza spadek i to znacznie wyższy niż w przypadku rozmiaru XL, bo aż o 8,1% (z ceny 58.33 zł). Jaja z chowu ściółkowego wciąż tracą na wartości. Kolejny spadek, tym razem do ceny 66,41 zł oznacza -1,3% (względem ceny 67,3 zł) w ujęciu tygodniowym oraz -6.13 w horyzoncie ok. miesiąca wstecz.
Nawet nieznaczne wzrosty cen jaj z wolnego wybiegu przestały napawać optymizmem. W prawdzie wzrosły one z 74,50 zł do 76,15 zł (a więc o 2,20%), natomiast względem ceny z naszej ostatniej analizy tego segmentu rynku, oznacza to spadek o 5,52% (względem benchmarku z 5 maja tego roku oznacza to spadek o 4,75%).
Czy rozmiar ma znaczenie?
Jaja klasy M notują jeszcze gorsze wyniki. Te z chowu klatkowego tracą w ujęciu tygodniowym 5,40% ( 39,65 zł/100 szt. z 41,93%), a w ujęciu miesięcznym aż 11,65% (44,88 zł/100 szt.). Względem przyjętego wcześniej benchmarku oznacza to już -20.19% (49,68 zł/100 szt.). Ceny chowu ściółkowego oraz jaj z wolnego wybiegu także idą w dół. Ściółkowe tracą 2% w tydzień, 4,6% w miesiąc oraz 9% względem punktu odniesienia jakim jest 5 maja 2024. W przypadku wolnego wybiegu, mimo iż w ujęciu tygodniowym zauważyć można wzrost o 2,4%, to już w ujęciu miesięcznym zauważalny jest spadek o 4,2%.
Wykres jaj ekologicznych wciąż zielony?
Niestety, wykresy ceny jaj ekologicznych, choć wciąż zielone w ujęciu tygodniowym, nie napawają już optymizmem. Jaja klasy M z chowu ekologicznego zdrożały co prawda z 88,80 zł/100 szt. do 89,54 zł/100 szt., co dało wzrost o 0,8%, jednak wydłużając horyzont czasowy do miesiąca oznacza to spadek o 3.5%.
Polska vs. Unia Europejska
Okres Zmiany | Zmiana na rynku polskim | Zmiana w Unii Europejskiej (średnia ważona) |
Tydzień | -2.6% | -0.8% |
Cztery Tygodnie | -6.8% | -4.1% |
Rok | -27.0% | -16.4% |
W ujęciu międzynarodowym, podobnie jak ostatnio, od ujęcia tygodniowego, przez czterotygodniowe, po roczne, polskie jaja wciąż tracą na wartości szybciej, niż te same produkty w innych krajach Europy.
Jaja w ujęciu międzynarodowym – przemiany w strukturze rynków zewnętrznych
Jak zatem wygląda obraz polskiego eksportu po aktualizacji danych o dodatkowy miesiąc? Porównując dane za okres styczeń-marzec 2023 roku, do tego samego okresu w roku obecnym zauważyć można pogłębienie obowiązujących trendów.
EKSPORT | ||||||
I – II 2023 r. | I – II 2024 r. | |||||
Kraj | Wartość [tys. EUR] | Wolumen [tony] | Kraj | Wartość [tys. EUR] | Wolumen [tony] | |
OGÓŁEM | 158 016 | 62 240 | OGÓŁEM | 119 212 | 59 822 | |
Niemcy | 38 611 | 13 330 | Niemcy | 29 155 | 11 565 | |
Francja | 21 012 | 8 452 | Holandia | 25 503 | 15 137 | |
Republika Czeska | 19 425 | 7 656 | Republika Czeska | 10 114 | 5 165 | |
Holandia | 18 808 | 9 184 | Wielka Brytania | 9 106 | 4 131 | |
Wielka Brytania | 15 448 | 5 571 | Węgry | 8 356 | 4 213 | |
Węgry | 8 760 | 3 601 | Francja | 5 170 | 2 821 | |
Słowacja | 4 888 | 1 974 | Izrael | 4 613 | 2 044 | |
Izrael | 4 630 | 1 743 | Belgia | 4 154 | 2 190 | |
Rumunia | 4 223 | 1 565 | Hiszpania | 3 494 | 3 461 | |
Włochy | 3 964 | 2 081 | Włochy | 2 972 | 1 728 | |
Litwa | 3 712 | 1 444 | Litwa | 2 525 | 1 072 | |
Austria | 3 499 | 1 467 | Austria | 2 314 | 1 260 | |
Hiszpania | 2 232 | 817 | Irak | 2 161 | 432 | |
Belgia | 1 801 | 742 | Dania | 1 920 | 829 | |
Bułgaria | 1 362 | 598 | Rumunia | 1 862 | 796 | |
Irlandia | 1 130 | 452 | Słowacja | 1 330 | 695 |
Choć całkowita wartość eksportu wzrosła z 76 597 000 EUR za okres styczeń-luty do 119 212 000 EUR za okres od stycznia do marca, co stanowi zrost o o 56%, to przy porównaniu z rokiem poprzednim, nie wypada ona tak efektownie. Wzrost w tych samych okresach roku 2023 wyniósł bowiem 68%. Pozytywnie (jednak z dystansem) odebrać można za to wzrost wolumenu. Był on bowiem mniejszy niż wzrost wartości, a więc eksport okazał się nieco bardziej dochodowy.
Najważniejsi partnerzy bez zmian
Największym odbiorcą polskich jaj dalej są Niemcy, choć i tym razem eksport do naszego zachodniego sąsiada spadł. W przypadku wartości jest to spadek z 38,61 mln EUR do 29,15 mln EUR, a wolumenu z 13 331 ton do 11 565 ton (dla okresów styczeń-marzec w latach 2023 oraz 2024). Holandia umacnia swoją pozycję, z wartością eksportu rosnącą z 18,51 mln EUR do 25,50 mln EUR oraz wolumenem rosnącym z 9 184 ton do 15 137 ton.
Warto zwrócić także uwagę na wspomniane ostatnim razem wschodzące rynki eksportowe. Zarówno Irak jak i Izrael systematycznie zwiększają swoje zakupy polskich jaj, umacniając tym samym swoje pozycje na tym rynku.
W jakich barwach maluje się przyszłość polskiego rynku jaj?
Jak widać, choć w krótkim okresie ceny wydają się podążać w dobrym kierunku, to kierunek ten zdecydowanie wypłaszcza się przy analizie dłuższego okna czasowego. Należy dodać coś o cłach na jaja z Ukrainy.
Ogólne spadki cen na rynku krajowym trwają, mimo krótkoterminowych wzrostów. Być może jest to moment zwrotny, po którym kurs odbije, a ceny stopniowo zaczną wracać do normy. Niestety, na ten moment nie ma ku temu zbyt wielu przesłanek. Pozostaje to więc wyłącznie w sferze marzeń polskich producentów jaj.
Czy oznacza to zatem, że dla tego rynku nie ma ratunku? Bynajmniej. Przysłowiowym światełkiem w tunelu może okazać się cło na import jaj z Ukrainy, które w przeciągu najbliższych tygodni ma wprowadzić Unia Europejska. Decyzja Komisji Europejskiej zapadła po tym, jak przywóz jaj z tego kraju przekroczył średnią wielkość importu odnotowaną w ostatnich latach. Decyzja ta możne znacząco wpłynąć na konkurencyjność polskich produktów i pozwolić na swego rodzaju odbicie cenowe.
Pamiętaj, śledząc naszą stronę będziesz w stanie zdobyć wiedzę i informacje na temat najistotniejszych zmian w sektorze rolnym. Ponadto, dołożymy wszelkich starań, aby z tygodnia na tydzień dostarczać coraz lepsze materiały. Poszukujesz najlepszej ceny na rynku? Sprawdź notowania i skontaktuj się z Harvium.
Discover more from Harvium
Subscribe to get the latest posts sent to your email.